Chciałem spróbować innego podejścia, ostatnio najczęściej fociłem zachodzące słonko nad wodą (jeziorko, zatoka, morze).
Niestety jesień powoduje, że jest dużo mniej światła i zachody są prawie, że błyskawiczne.
Parę zdjęć udało się zrobić :).
Zachód na łące
Dzisiaj parę fotek zrobionych na łąkach otaczających ujście rzeki Redy.
Chciałem spróbować innego podejścia, ostatnio najczęściej fociłem zachodzące słonko nad wodą (jeziorko, zatoka, morze).
Niestety jesień powoduje, że jest dużo mniej światła i zachody są prawie, że błyskawiczne.
Parę zdjęć udało się zrobić :).
Chciałem spróbować innego podejścia, ostatnio najczęściej fociłem zachodzące słonko nad wodą (jeziorko, zatoka, morze).
Niestety jesień powoduje, że jest dużo mniej światła i zachody są prawie, że błyskawiczne.
Parę zdjęć udało się zrobić :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
świetne zdjęcia.chciałbym takie umieć zrobić.dodałem do obserwowanych.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję, myślę, że umiesz
OdpowiedzUsuńJak tu nie myśleć o Stwórcy kiedy oczy zachwytom ulegają patrząc na takie piękne obrazy...
OdpowiedzUsuńtak Zosiu można dziękować Panu, że dał nam taki świat, nie niszczmy go
OdpowiedzUsuńTo odbicie slonca w rzece - idealne!
OdpowiedzUsuńW ogole takie widoki lubie :)
miło mi Anno, że Ci się podoba, jak widzisz bez odbicia w wodzie się nie da :) takie słoneczne refleksy zawsze są atrakcyjne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ładne foty a szczególnie to w którym słońce kąpie się w rzece..., pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję Basiu i pozdrawiam Cię
OdpowiedzUsuń