Ostatnio miałem okazję pospacerować wzdłuż zatoki puckiej przed zachodem słońca i czekając na to piękne zjawisko pstrykałem co mi się pod obiektyw nawinęło. A oto efekt tegoż pstrykania:
No i na koniec znana łódeczka z rewskiej plaży, bohaterka niezliczonej liczby fotek (w tym kilku moich).
Spokojnej nocy Wam życzę i pięknego dnia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz