Strony

Dla zmęczonych

Ostatni czas daje mi mocno w kość. Dzisiaj po pracy postanowiłem popołudnie spędzić z aparatem z dala od trosk dnia codziennego. Niestety pogoda nie rozpieszczała mnie, siedziałem zaciskając nerwowo palce gdy za oknem rzęsiście padał deszcz. Ostatecznie miałem dosyć czekania i postanowiłem mimo wszystko wyruszyć do Mechelinek, by zobaczyć nową inwestycję.


Powiedziałem sobie, że najwyżej pospaceruje, z cukru nie jestem. Gdy dotarłem na miejsce, mimo padającego deszczu zobaczyłem...


Ten widok dał nadzieje, że jednak może popstrykam :). Wszedłem na pomost i sfociłem kolejne trzy fotki. Z jednego miejsca, a jakże inne widoki:
1. druga część tęczy...


2. Obrót o 90 stopni i landszafcik


3. Kolejny obrót o 90 stopni  i ...

Trochę pospacerowałem, a potem no cóż zachód słońca. A jak zachód to w ulubionej mojej miejscówce na obserwację tego zjawiska - Rewa.


A po tym zdjęciu usiadłem i chłonąłem widok sycąc się ciszą i spokojem. Kojąc skołatane nerwy.


Tej ciszy i spokoju Wam życzę. Dobrej nocy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz