Niedzielne popołudnie, zimowe, słoneczne popołudnie i po świątecznym objadaniu potrzeba zrzucenia kilku kalorii. Skoro są argumenty za spacerem to trzeba tylko wyznaczyć cel i ruszyć.
Tym razem padło na pobliski, ujściowy odcinek rzeki Redy. Miałem nadzieje na jakieś oszronienia nad wodą. Lecz nic z tych rzeczy, W pięknych okolicznościach przyrody z ciekawym spektaklem na niebie pokonałem parę metrów nad brzegiem. Czy spacer był udany oceńcie sami. Oto kilka fotek, które znad tej rzeczki przyniosłem.
Lekko zmrożony, mocno dotleniony, z kartą częściowo wypełnioną wróciłem do domu.
Myślę, że to ostatni post w tym roku.
W Gdyni przygotowują scenę do koncertu Sylwestrowego
i na tle tej sceny wszystkim, którzy zajrzeli, lub zajrzą do mych postów życzę by ten Nowy 2015 przyniósł Wam wiele wspaniałych chwil. Do Siego Roku
Blog o chodzeniu z aparatem, fotografowaniu i utrwalaniu chwil, połączony ze słowem autora
Strony
Gdańsk miasto nad wodą
Ostatnio spacerowałem tradycyjną trasą turystyczną co prawda wieczorkiem a dzisiaj zapraszam na mały spacerek nad brzegami Starej i Nowej Motławy, Opływu Motławy oraz Kanału Raduni. Dzień pogodny, chociaż bardzo mroźny. Stojące wody pokryte już warstwą lodu.
To była chyba ostatnia pogodna niedziela tej jesieni. Pozdrawiam Was cieplutko.
Późnym wieczorem w Gdańsku
Chwila wolnego, trochę oddechu po pracowitym dniu - każdemu się należy. W moim przypadku to oznacza aparat w dłoń i spacer. A gdy tak jak teraz zmierzch zapada szybko, to czas dla siebie znajduje się tylko wieczorkiem - późnym.
Takie chwile zastały mnie w Gdańsku.
Zastanawiałem się czy pomęczyć Was znowu Motławą, a muszę przyznać, że była bardzo spokojna.
Nie będę oryginalny - spacer rozpocząłem od Targu Węglowego spojrzeniem na dwór Bractwa Św Jerzego
Takie chwile zastały mnie w Gdańsku.
Zastanawiałem się czy pomęczyć Was znowu Motławą, a muszę przyznać, że była bardzo spokojna.
Nie będę oryginalny - spacer rozpocząłem od Targu Węglowego spojrzeniem na dwór Bractwa Św Jerzego
Popatrzmy na Basztę Słomianą i Wielką Zbrojownie
Wieża Więzienna wraz z Katownią oraz ponownie dwór Bractwa Św Jerzego
Przechodząc Złotą Bramą widzimy ul. Długą z Ratuszem Głównym
Dalej Długi Targ zakończony Bramą Zieloną
I oczywiście Stara Motława - tym razem na nowy trakt spacerowy wzdłuż Wyspy Spichrzów
By wrócić do Targu Węglowego wybrałem chyba najpiękniejszą uliczkę Gdańska - Mariacką. Zawsze tętniącą życiem, ze straganami pełnymi wyrobów jubilerskich, w tym bursztynowymi.
I ulicą Piwną dotarłem do Wielkiej Zbrojowni
By zobaczyć na Targu Drzewnym pomnik Jana III Sobieskiego
I w tym miejscu zakończę dzisiejszy spacer. Nie odkryłem nic nowego, To podstawowa trasa wycieczkowa po Starym Mieście. Lecz pora ciut inna, no i praktycznie brak ludzi.
Pozdrawiam Was i życzę spokojnej nocy.
Malbork migawki
Wiatry pognały mnie w okolice zamku krzyżackiego w Malborku. Cóż o zamku wszystko wszyscy wiedzą, więc nie będę się wymądrzał. Miałem parę chwil dla swego pstrykadełka i co z tego wynikło poniżej.:
Smutne, jesienne popołudnie i takie też fotki, trochę tęsknotą tchnące za słońcem.
I wieczór
I takim widokiem na to piękne miejsce się z Wami żegnam, życząc miłego wieczoru i dobrego tygodnia.
Smutne, jesienne popołudnie i takie też fotki, trochę tęsknotą tchnące za słońcem.
Bardzo szybko zapadał zmrok
I wieczór
I takim widokiem na to piękne miejsce się z Wami żegnam, życząc miłego wieczoru i dobrego tygodnia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)