Strony

Wokół j. Kamień

Piątkowe południe, piękna pogoda.
Załatwiając swoje sprawy w okolicach Szemuda postanowiłem odwiedzić z aparatem jeziorko Kamień
i zobaczyć jakie ślady na nim odcisnęła zima. Słupek rtęci zatrzymał się dużo poniżej -10. Śnieg skrzypiał pod nogami, nad głową błękit nieba i długo wyczekiwane słońce. Spacer w taką pogodę sama przyjemność.


Latem, nad tym jeziorkiem kłębią się tłumy, a teraz cisza i spokój. Można było spokojnie napawać się urokiem tego miejsca. I tak wolno idąc brzegiem lub lodem utrwaliłem parę, moim zdaniem, ciekawych miejsc i tworów. Mam nadzieje, że i Wam spodobają się te zimowe wytwory.









Ostatni rzut oka na jeziorko pokryte lodem i śniegiem i czas było odejść. Mimo miłego spaceru mróz dał się moim łapkom we znaki i już coraz trudniej było naciskać spust.


Spojrzenie w słońce i na śnieg z milionem "brylancików"


a potem dróżką do samochodu i tak zakończyła się wycieczka nad brzegiem j. Kamień.


Do następnej wycieczki !!!

Zimowo nad zatoką

Ostatnio nie za wiele miałem okazji do wyciągania aparatu, pogoda beznadziejna, szybko zapadający zmierzch. W sobotę postanowiłem bez względu na pogodę jednak wybrać się gdzieś. Padło na zatokę by poszukać jakiś oznak zimy. Nawet dosyć duży wiatr i chłód mnie nie zniechęcił i tak trafiłem 


na brzeg zatoki w Orłowie. Co roku podziwiam jak tworzą się pod molem sople. 



Stałym punktem też jest obserwowanie mew zasiadających na przewróconym pniaku. 




I można było kontynuować spacer wzdłuż brzegu. Czasami oko zatrzymało się na chwilę na jakimś zimowym tworze. 






Zmarznięty z płucami wypełnionymi morskim powietrzem i kartą wypełnioną plikami wróciłem do domu. 

Do kolejnego spaceru....